poniedziałek, 20 kwietnia 2015

…info…#2

Hej kochane wiem, że nie było mnie tutaj długo, ale chwilowo cierpiałam na brak weny i nie mogłam napisać nic sensownego. Jednak dzisiaj sięgnęłam wkońcu po rozum do głowy i postanowiłam, że jak wena nie przychodzi do mnie sama to ja po nią pójdę i ją kupię. Nie powiem wykosztowałam się i to aż 45zł- jak na wenę to dużo.
A oto i mój owoc poszukiwań;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Witam, tu autorka. Liczę na twoje zdanie wyrażone w komentarzu. Chcę pisać jak najlepiej i się cały czas rozwijać, dlatego twoje zdanie jest dla mnie ważne i za każdym razem rozpatruje za i przeciw, by dostosować je do tego co tworzę, by treść była jeszcze lepsza, niż jest.